KĄCIK LOGOPEDYCZNY
Logopeda szkolny: mgr patrycja przychocka
Propozycje ćwiczeń
usprawniających narządy mowy
Dzieci, których narządy mowy nie są odpowiednio sprawne często zastępują głoski trudne do wymówienia łatwiejszymi. Wtedy zamiast „szafa” dziecko mówi „safa”, a zamiast „rower” - „lowel” lub „jowej”, inne w ogóle nie wymawiają niektórych głosek, są też dzieci które mówią bardzo niewyraźnie i nie można je zrozumieć. Dlatego tak ważną rolę w procesie wspierania rozwoju mowy u dziecka pełnią ćwiczenia artykulacyjne.
Powinny być one wykonywane bardzo dokładnie, bez pośpiechu. Należy pamiętać, aby czas trwania i liczbę powtórzeń dostosować do indywidualnych możliwości i potrzeb dziecka.
Lepiej ćwiczyć krótko, ale kilka razy dziennie do 10 minut.
Początkowo wskazane jest prowadzenie ćwiczeń przed lustrem, aby dziecko mogło obserwować wzór prawidłowego ułożenia narządów artykulacyjnych. Można do „gimnastyki buzi i języka” wykorzystywać każdą okazję: spacer, podróż itp.
Zadaniem dorosłego jest pokazanie poprawnie wykonanego ćwiczenia i zachęcanie dziecka do pracy. Trzeba chwalić dziecko za podejmowany wysiłek, nawet gdyby efekty nie były początkowo najlepsze.
Życzę Wszystkim Powodzenia we wspólnej zabawie z pożytecznym.
1. Ćwiczenie języka
- „Zziajany piesek" - wysuwanie języka daleko na brodę;
- "Kotek"- oblizywanie warg, mlaskanie, naśladowanie ruchu picia mleka z miseczki;
-„Jaszczurka" - zjadanie okruszków, płatków kukurydzianych, posypki z talerzyka posługując się tym razem tylko czubkiem języka;
- „Broda i wąsy" - sprawdzanie językiem, czy nie rośnie nam broda i wąsy;
-„Liczenie ząbków" - unoszenie czubka języka do górnych i dolnych zębów, dotykanie, „liczenie” językiem poszczególnych zębów;
- „Dentysta" - sprawdzanie językiem, czy w ząbkach nie ma dziur;
- „Wahadełko" - kierowanie języka w kąciki ust ( od lewego do prawego) bez dotykania warg i zębów;
- „Wesoły źrebak” - kląskanie językiem (naśladowanie stukotu końskich kopyt);
- „Malowanie sufitu" - przesuwanie czubka języka od zębów do podniebienia miękkiego, tak jakby język był pędzelkiem i malował w buzi sufit;
- „Skacząca piłka " - wypychanie językiem prawego i lewego policzka, tak jakby do buzi wpadła piłeczka;
- „Wąż” - przeciskanie języka pomiędzy zaciśniętymi zębami;
- „Liczenie gwiazdek na niebie” – dotykanie czubkiem języka różnych punktów na podniebieniu;
-„Pada deszcz”- unoszenie języka do górnego dziąsła i opuszczanie go do dolnego dziąsła - usta otwarte, broda nieruchoma!
2. Ćwiczenia policzków:
-„ Gruby miś” - nadmuchiwanie policzków;
-„ Chudy zajączek” - wciąganie policzków;
- „ Gruby miś” –„ Chudy zajączek” – naprzemiennie: nadmuchiwanie – wciąganie;
- „Zabawa z powietrzem” - nabieranie powietrza w usta, przesuwanie powietrza z jednego policzka do drugiego na zmianę.
3. Ćwiczenia podniebienia miękkiego
-„Śpiący miś”- ziewanie z opuszczoną nisko dolną szczęką;
- chrapanie na wdechu i wydechu, chrząkanie, chuchanie;
-„Chory Krzyś”- kaszel z wysuniętym na zewnątrz językiem;
- płukanie gardła ciepłą wodą, tzw. gulgotanie;
- "Przeciąg" - wciąganie powietrza nosem i wypuszczanie buzią przy szeroko otwartych ustach;
- „Zabawy ze słomką” - przenoszenie za pomocą słomki - wciągając powietrze - małych skrawków papieru - z kartki na kartkę lub chrupków kukurydzianych z pudełka do pudełka;
- picie gęstych soków, przez cienką rurkę.
4. Ćwiczenia szczęki dolnej - żuchwy
– „Zamykanie i otwieranie domku”- tj. powolne otwieranie i zamykanie buzi;
– powolne opuszczanie i unoszenie żuchwy przy zamkniętych ustach;
–„Szufladka”- powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz na boki przy otwartych ustach;
– powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz na boki przy zamkniętych ustach;
-„Guma do żucia”- naśladowanie ruchów żucia gumy;
-„Grzebień”- wysuwanie żuchwy, zakładanie dolnych zębów na górną wargę i przesuwanie zębami na boki, po górnej wardze i na odwrót, cofanie żuchwy i zakładanie górnych zębów na dolną wargę i przesuwanie zębami na boki, po dolnej wardze;
- „Krokodyla paszcza" - szeroko otwarta buzia z uwidocznionymi zębami, wykonujemy „kłapanie" paszczą.
5. Ćwiczenia wzmacniające mięśnie warg
- „Uwaga! Coś jedzie!”- przesadne, głośne i dokładne wymawianie naprzemienne samogłosek: e-o-e-o-e-o (naśladujemy karetkę pogotowia), i-o-i-o-i-o (naśladujemy straż pożarną), e-u-e-u-e-u (naśladujemy policję);
- "Pajacyki" - naśladowanie min wesołego i smutnego pajacyka;
- „Wielbłąd” - zakładanie dolnej wargi na górną i odwrotnie - górnej na dolną;
- "Króliczek" - wysuwanie warg do przodu (wargi ściągnięte) i przesuwanie w prawo, w lewo, tak jakby królik chrupał marchewkę;
- „Parskanie” - naśladowanie odgłosu zmęczonego konika, lub warkotu samochodu;
- „Całuski dla mamy i taty”, czyli głośne cmokanie ściągniętymi w dzióbek wargami;
- „ Przepychamy powietrze” - nadymanie jednego policzka i przesuwanie powietrza do drugiego (tak jakbyśmy płukali buzię wodą);
- „Bawmy się!”- nadmuchiwanie baloników, puszczanie baniek mydlanych;
- „Chudzinka” - wciąganie policzków do jamy ustnej;
- „Wąsy" - utrzymywanie słomki lub kredki między nosem a górną wargą;
- „Rybka" - powolne otwieranie i zamykanie warg wysuniętych do przodu;
- „Ptaszki" - wysuwanie do przodu mocno ściągniętych warg, gwizdanie przy ich lekkim rozchyleniu (fiu, fiu..).
6.Ćwiczenia oddechowe
- „Wąchanie kwiatów” – powolne wciąganie powietrza nosem, czynność powtarzamy kilkakrotnie ( można też wąchać perfumy lub inne zapachy);
- „Dmuchawce - latawce” – wciąganie powietrza nosem i dmuchanie jak najdłużej na dmuchawiec;
- „Chłodzenie zupy” - ręce złożone na kształt głębokiego talerza, wciąganie powietrza nosem, a wydmuchiwanie buzią;
- „Chuchanie na szybę” – wciąganie powietrza nosem a następnie chuchanie jak najdłużej tak, by zaparowała;
- „Chuchanie na zmarznięte ręce” – tak, aby poczuć na nich ciepło;
- „Mecz ping – ponga” – siedzenie po przeciwnych stronach stolika i dmuchanie na piłeczkę tak aby nie spadła na podłogę;
- „Fajna zabawa!” - robienie kleksów z farby wodnej, dmuchanie na nie przez słomkę z różną siłą i pod różnym kątem. Rozdmuchiwana farba przypomina barwne kwiaty;
- „Zaczarowany płomień” - dmuchanie na świecę w taki sposób, aby płomień wyginał się, ale nie zgasł;
„Kolorowy świat baniek”- puszczanie baniek mydlanych. Zachęcanie do wykonania jak największej bańki mydlanej;
- „Gotowanie wody” - dmuchanie przez rurkę zanurzoną w wodzie tak, aby tworzyły się pęcherzyki powietrza na jej powierzchni.
Kilka propozycji rymowanek logopedycznych
dla utrwalania prawidłowej wymowy.
Szpak”
Szedł po drodze szpak
do szkoły się uczyć,
i tak sobie śpiewał:
szpu- szpu,
szpa- szpa,
szpo- szpo,
szpe- szpe,
szpi- szpi…
Taki śmieszny szpak,
co uczyć się chciał.
“Myszka”
Myszkowała szara myszka w szafie:
“Chyba mnie tu bury kot nie złapie?”
Wyszperała szal i szepcze już po chwili:
“W szal zawinę się sześć razy.
To kota zmyli”.
“Nad kałużą”
Duża żaba nad kałużą napotkała żuka.
Żuk na nóżki włożył buty, obcasami stukał.
Nad kałużą podskakiwał, żółte buty pokazywał,
aż je usmarował błotem.
Oj, co było potem!..
„Jerzy”
Pod pierzyną Jerzy leży.
Że jest chory nikt nie wierzy.
Żali się na bóle głowy,
że żołądek też niezdrowy.
Jeszcze rano był jak rzepka
(co jest od zdrowia krzepka).
Potem Jurka brudna rączka
niosła w buzię gruszkę, pączka.
Mama chłopca już żałuje,
lecz pan doktor igłą kłuje.
– Mój Jerzyku nigdy więcej
nie jedz, gdy masz brudne ręce.
“Ogródek Mareczka”
W ogródeczku Mareczka wyrosła rzodkieweczka.
Czerwone są buraczki, no i cztery kabaczki.
Podlewa nasz Mareczek rządek swych rzodkieweczek
i czerwonych buraczków,
i krzaczki kabaczków…
“Entliczek- pętliczek”
Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,
a na tym stoliczku pleciony koszyczek,
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
a na tym robaczku zielony kubraczek…
“Gotowała baba barszczyk”
Gotowała baba barszczyk,
a za piecem śpiewał świerszczyk:
“ Barszczu, barszczu, gotuj się,
bo mi strasznie jeść się chce”.
Usłyszała świerszcza baba.
“Barszczu żaden świerszcz nie jada.
Świerszczu, świerszczu, nie kłam, nie!
Jeż usłyszy- to cię zje”.
“Świerszcz się jeża nie przestraszy!
Już się ugotował barszczyk.
Macie, babko barszczu dość,
jeszcze się pożywi gość”.
“Dżungla”
Co to jest dżungla? Dziki las.
Wejdźmy do dżungli jeden raz.
Jakiś ptak gwiżdże pośród drzew.
Oj, coś się skrada! – Może lew?
Przekorek umknął, ile sił
Szukajcie, dzieci – gdzie się skrył.
“Bułeczki drożdżowe”
Rośnie ciasto na bułeczki, drożdże to sprawiają.
Potem w ciasta kawałeczki ręce babci dżem wykładają.
Bułeczki drożdżowe babci, a w środku dżem porzeczkowy.
Lepsze od innych łakoci lepsze niż tort orzechowy.